Nawyki finansowe Polaków

Polacy lubią szukać oszczędności i uwielbiają obniżki. Ponad połowa rodaków kupuje głównie na promocjach, dwóch na pięciu nie zaparkuje jeśli trzeba będzie za to zapłacić, a co trzeci nie wyciągnie grosza na napiwek. Wielu z nas też nie zrobi zakupów przez internet jeżeli trzeba będzie zapłacić za dostawę. Te dane wynikają z badania „Zwyczaje finansowe Polaków” przeprowadzonego przez Quality Watch dla BIG InfoMonitor. Powód? Nie stać nas, takie mamy nawyki, jesteśmy oszczędni, skąpi, przerastają nas rosnące koszty życia, albo przytłaczają długi.

Choć rosną wynagrodzenia, pakiety socjalne, bezrobocie jest rekordowo niskie i sytuacja na rynku pracy sprzyja pracownikom, to jednak budżety domowe wielu Polaków wciąż kuleją. Wyższe zarobki często nie przekładają się na oszczędności. Jak pokazuje cykliczne badanie CBOS na temat zadowolenia Polaków z życia w różnych jego sferach, co dziesiąty rodak jest niezadowolony ze swoich perspektyw finansowych na najbliższy czas, a aż 40 proc. liczy na poprawę swojej sytuacji finansowej jeszcze w tym roku. Zadowolenie w tym obszarze jest więc umiarkowane. Cały czas wiele osób musi myśleć co zrobić, aby na wszystko wystarczyło. Wpływa to na codzienne zachowania, kształtuje nawyki zakupowe i zachowania związanie z wydawaniem pieniędzy. Zdarza się, że zakorzenione przez lata przyzwyczajenia biorą górę nawet wtedy, gdy na konto wpływa już znacznie więcej.

Polacy uwielbiają promocje

Jak wynika z badania zrealizowanego dla BIG InfoMonitor, ponad połowa Polaków (52 proc.) przyznaje, że kupuje głównie na promocjach. Miłośnicy okazji i obniżek przeważają niemal w każdej grupie wiekowej i w każdym województwie. Jeśli chodzi o płeć, to polowanie na promocje zdecydowanie jest domeną kobiet (59 proc.).

Dla stałych klientów Miloan również czekają specjalne promocje. Zapraszamy do skorzystania z naszej oferty!

Żal nam pieniędzy na płatny parking

Na pewno większość respondentów chciałaby też darmowego miejsca, bo aż 40 proc. Badanych jeździ do chwili, aż znajdzie miejsce bez opłat. Pieniędzy na parking, szczególnie żal młodym, początkującym kierowcom, między 18 a 24 rokiem życia (48 proc.). W tym akurat przypadku wiele oczywiście zależy m.in. od miejsca zamieszkania i opłat jakie trzeba ponosić.

O napiwek coraz trudniej

W zestawieniu zwyczajów i sposobów na ograniczenie wydatków, po zakupach na promocjach i parkowaniu za darmo, na trzecim miejscu, znalazł się zwyczaj nie dawania napiwków. Nie wręcza ich w ogóle 1/3 badanych, w tym aż co druga osoba w wieku 18-24 lat (49 proc.) oraz 45 proc. emerytów. Szanse kelnera wyraźnie rosną jeśli klienci mają między 35 a 54 lata.

Nie każdy daje pieniądze na cele charytatywne

Skromne budżety, przekonania, czy też po prostu skąpstwo sprawiają także, że niemal jeden na pięciu rodaków nie sięgnie po pieniądze na cele charytatywne oraz społeczne. Do pomocy nieco trudniej przekonać mężczyzn - 22 proc. oraz osoby starsze (65-74 lata) – 25 proc.

W poszukiwaniu darmowych przesyłek

Na czym jeszcze można zaoszczędzić? Na opłacie za dostawę zakupów zrobionych w sieci. Wirtualne sklepy powinny wziąć pod uwagę, że co szósty rodak szuka opcji, w której nie musi płacić i stara się szukać do skutku. Wśród 16 proc. zwolenników takiego cięcia kosztów są zarówno kobiety jak i mężczyźni, najczęściej między 35 a 44 rokiem życia. Co może wydać się zaskakujące, najrzadziej zwracają uwagę na darmową dostawę e-zakupów osoby między 18 a 24 rokiem życia.

Lepiej zarabiamy, ale też coraz bardziej się zadłużamy

W opinii ekspertów BIG InfoMonitor zachowania finansowe Polaków mogą być uzależnione od wielu czynników. Wśród nich na pewno znajdują się problemy finansowe związane z popełnionymi wcześniej błędami, czy też nieprzemyślanymi decyzjami. Jak wynika z danych zgromadzonych w Rejestrze Dłużników BIG InfoMonitor, prawie 9 proc. populacji dorosłych Polaków, czyli co jedenasty rodak ma jakieś zobowiązania, których nie jest w stanie spłacać w terminie. Są to m.in. czynsz, rachunek za telefon i internet, telewizję kablową, alimenty, koszty sądowe, kara za jazdę bez ważnego biletu, raty za zakupiony sprzęt RTV lub AGD czy też raty pożyczek i kredytów, głównie konsumpcyjnych. W pierwszym półroczu liczba niesolidnych dłużników zwiększyła się o ponad 18 tys. do blisko 2,8 mln osób. Z tego niemal dwie trzecie stanowią mężczyźni, może właśnie dlatego panowie częściej są skłonni zaoszczędzić na częstowaniu papierosami, udzielaniu pomocy i zapraszaniu gości, przynajmniej w deklaracjach.

Polub naszego facebooka!